Pęknięcia na ścianach to zmora wielu mieszkań szczególnie tych nowych, gdy wszystko jest świeże, a my tyle co wprowadziliśmy się. Zapaszmy rodzinę znajomych a tu na ścianie czy suficie rysa. Większość z nas włożyła całe swoje oszczędności a niejednokrotnie zaciągnęła kredyt aby wybudować własny dom lub kupić mieszkanie i raczej nie jest zadowolona z niespodzianek.
Może nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale miałem ostatnio przyjemność spotkać budowlańca z dużym doświadczeniem. Rozmowa była bardzo interesująca jak również wiedzę którą mi przekazał chłosnąłem jak gąbka wodę. I wtedy padło pytanie co zrobić z pęknięciami pojawiającymi się na ścianach i sufitach szczególnie na płytach k/g.
Sam tego doświadczam i już mam dość ciągłego zrywania starej siatki i nakładanie nowej. Mieszkanie i remontowanie wiąże się z wszechobecnym pyłem w całym domu.
W rozmowie dowiedziałem się iż istnieje coś takiego jak "tapeta" jak to zostało nazwane przez tego pana. "Tapeta" jak ją nazwał występuje w metrowej szerokości parku który można kupić w rolce.
Po wycięciu odpowiedniego wymiaru nakleja się na pęknięcie tak aby tapeta zachodziła poza pękniecie ok. 10 cm i wystarczy zaciągnąć pucem lub innym tynkiem.
Z informacji jaka uzyskałem tapeta ma wytrzymać naprężenia i tym samym nie będzie rys na ścianie czy suficie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz